Że jak już bomba, to potem w kocyk, bo jak nie to odłamki znajdziesz w głowie
ściany się krzywią, odłamki w głowie, borys przychodzi i mruży oczy. w tajemnicy przed eugenią daję mu makaron. tu chyba nie ma miedzi pod ziemią, na szczęscie.
ściany się krzywią, odłamki w głowie, borys przychodzi i mruży oczy. w tajemnicy przed eugenią daję mu makaron. tu chyba nie ma miedzi pod ziemią, na szczęscie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz